,,Coś ty Atenom zrobił, Sokratesie,
Że ci ze złota statuę lud niesie,
Otruwszy pierwej?
Coś ty Italii zrobił, Alighieri,
Że ci dwa groby stawi lud nieszczery,
Wygnawszy pierwej?
Coś ty uczynił swoim, Camoensie,
Że po raz drugi grób twój grabarz trzęsie,
Zgłodziwszy pierwej?
Coś ty, Kościuszko, zawinił na świecie,
Że dwa cię głazy we dwu stronach gniecie,
Bez miejsca pierwej
Coś ty uczynił światu, Napolionie,
Że cię w dwa groby zamknięto po zgonie,
Zamknąwszy pierwej?
Coś ty uczynił ludziom Mickiewiczu?
Więc mniejsza o to, w jakiej spoczniesz urnie,
Gdzie, kiedy, w jakim sensie i obliczu,
Bo grób twój jeszcze odemkną powtórnie,
Inaczej będą głosić twe zasługi
I łez wylanych dziś będą się wstydzić,
A lać ci będą łzy potęgi drugiej
Ci, co człowiekiem nie mogli cię widzieć.
Każdego z takich, jak ty, świat nie może
Od razu przyjąć na spokojne łoże,
I nie przyjmował nigdy, jak wiek wiekiem.
Bo glina w glinę wtapia się bez przerwy,
Gdy sprzeczne ciała zbija się aż ćwiekiem
Później… lub pierwej…"
*****
Kochani moi, przybywam do Was z cudownym wierszem autorstwa Cypriana Kamila Norwida, jednego z czołowych przedstawicieli polskiego romantyzmu. Przez wielu określany prorokiem niechcianym lub spóźnionym romantykiem. Nie był on zwyczajnym przedstawicielem tego właśnie okresu. W swoich utworach głosił idee pozytywistyczne, a jego poezja zalicza się do poezji intelektualnej. Ówcześni odbiorcy nie byli w stanie docenić geniuszu jego poezji. Został on odkryty dopiero w epoce Młodej Polski przez Zenona Przesmyckiego.
Według mnie jego twórczość jest nie do opisania. Ukazuje wiele niezwykle istotnych wartości, o których zapominamy. Zwraca naszą uwagę na ważne sprawy, które często odkładamy na bok... Zatrzymajmy się czasem na chwilę i pomyślmy... Polecam również inne jego utwory ;)
Wasza Diana <3