piątek, 17 stycznia 2014

Cyprian Kamil Norwid - ,,Coś Atenom zrobił Sokratesie..."


,,Coś ty Atenom zrobił, Sokratesie,
Że ci ze złota statuę lud niesie,
Otruwszy pierwej?

Coś ty Italii zrobił, Alighieri,
Że ci dwa groby stawi lud nieszczery,
Wygnawszy pierwej?
Coś ty, Kolumbie, zrobił Europie,
Że ci trzy groby we trzech miejscach kopie,
Otruwszy pierwej?
Coś ty uczynił swoim, Camoensie,
Że po raz drugi grób twój grabarz trzęsie,
Zgłodziwszy pierwej?
Coś ty, Kościuszko, zawinił na świecie,
Że dwa cię głazy we dwu stronach gniecie,
Bez miejsca pierwej

Coś ty uczynił światu, Napolionie,
Że cię w dwa groby zamknięto po zgonie,
Zamknąwszy pierwej?
Coś ty uczynił ludziom Mickiewiczu?

Więc mniejsza o to, w jakiej spoczniesz urnie,
Gdzie, kiedy, w jakim sensie i obliczu,
Bo grób twój jeszcze odemkną powtórnie,

Inaczej będą głosić twe zasługi
I łez wylanych dziś będą się wstydzić,
A lać ci będą łzy potęgi drugiej
Ci, co człowiekiem nie mogli cię widzieć.
Każdego z takich, jak ty, świat nie może
Od razu przyjąć na spokojne łoże,
I nie przyjmował nigdy, jak wiek wiekiem.
Bo glina w glinę wtapia się bez przerwy,
Gdy sprzeczne ciała zbija się aż ćwiekiem
Później… lub pierwej…"

*****

Kochani moi, przybywam do Was z cudownym wierszem autorstwa Cypriana Kamila Norwida, jednego z czołowych przedstawicieli polskiego romantyzmu. Przez wielu określany prorokiem niechcianym lub spóźnionym romantykiem. Nie był on zwyczajnym przedstawicielem tego właśnie okresu. W swoich utworach głosił idee pozytywistyczne, a jego poezja zalicza się do poezji intelektualnej. Ówcześni odbiorcy nie byli w stanie docenić geniuszu jego poezji. Został on odkryty dopiero w epoce Młodej Polski przez Zenona Przesmyckiego. 
Według mnie jego twórczość jest nie do opisania. Ukazuje wiele niezwykle istotnych wartości, o których zapominamy. Zwraca naszą uwagę na ważne sprawy, które często odkładamy na bok... Zatrzymajmy się czasem na chwilę i pomyślmy... Polecam również inne jego utwory ;)

Wasza Diana <3

piątek, 3 stycznia 2014

Suzanne Collins - ,,Igrzyska Śmierci"

,,Chwytam jego rękę i ściskam ją mocno, przygotowując się do spotkania z kamerami. Boję się chwili, w której będę musiała ją puścić..."



*****
Moje kochane Słoneczka, wybaczcie mi, ale nie mogłam się powstrzymać. Ostatnio przeczytałam III część cudownej trylogii autorstwa Suzanne Collins - ,,Igrzyska Śmierci". Natomiast części I i II oglądałam w postaci ekranizacji tych cudownych powieści. Aczkolwiek za czytanie mam zamiar zabrać się w najbliższym czasie ;)
Cały cykl jest naprawdę fantastyczny. Czytając, nie można się oderwać. Autorka w fenomenalny sposób przedstawiła w nim wizję wykreowanego przez siebie świata, wykreowanej rzeczywistości. Ja ogólnie rzecz biorąc jestem niezwykle wymagającym czytelnikiem, tak więc do każdej lektury podchodzę z pewnym dystansem, dlatego też bardzo trudno jest mnie zadowolić. Ale w tym przypadku było zupełnie inaczej. ,,Igrzyska Śmierci" całkowicie podbiły moje serce. Zarówno film jak i książka. Bo należy tu również wspomnieć o tym, ze według mnie, jest to jedna z najlepszych ekranizacji, jakie do tej pory powstały. Zazwyczaj film nie dorasta książce do pięt, a w tym przypadku wcale tak nie jest. Dawno nie widziałam tak dobrze nakręconego filmu. Naprawdę. Do tego jeśli dołożyć wspaniałą obsadę, która jest idealnie dopasowana do odgrywanych przez aktorów ról, otrzymujemy właśnie takie cudeńko ;) Naprawdę wszystkim Wam i każdemu z osobna z czystym sercem polecam tę pozycję. 
Chciałabym też, po raz kolejny, przeprosić za to, ze tak rzadko publikuję rozdziały. Powód jest jeden - brak weny. Teraz pisanie nie sprawia mi takiej radości jak kiedyś, nie czuję tej satysfakcji. Z drugiej strony, nie chcę zawieszać bloga, ponieważ nadal jest dla mnie bardzo ważny. Nie mogę tego tak zostawić, wiem, że muszę, a przede wszystkim chcę dokończyć tę historię. Obiecuję Wam, że tak właśnie będzie. Nie wiem, ile mi to zajmie, ale macie na to moje słowo ;*

Wasza Diana ;*

P.S.1. Strasznie jaram się Katniss i Peetą, którzy ostatnimi czasy stali się moim uzależnieniem ;)
P.S.2. Jeszcze raz bardzo serdecznie zapraszam Was na bloga mojego i Marcioszka - KLIK. Pojawił się tam prolog. Zapraszamy serdecznie ;)