Lucy Maud Montgomery - ,,Ania z Zielonego Wzgórza"
„W przyjaciołach powinniśmy szukać tego, co w nich najlepsze, i obdarzać
ich tym, co w nas najlepsze. Wtedy przyjaźń będzie największym skarbem
życia.”
Witajcie moje miśki ;) W tym tygodniu, niestety nie będzie rozdziału. Wena to kapryśna kochanka. Przychodzi i odchodzi sama, zupełnie niespodziewanie, a my nie mamy na to najmniejszego wpływu. Aczkolwiek obiecuję Wam, że jedenastki możecie spodziewać się w kolejny weekend. Zdradzę Wam też pewną tajemnicę. Pracuję nad trzema nowymi projektami, które, mam nadzieję, przypadną Wam do gustu ;) Możecie oczekiwać ich w okolicy Świąt, a jednego w samą Wigilię ;* To chyba na tyle ode mnie ;) Pamiętajcie, kocham Was ;*
Wasza Diana ;***
Diano, mam jedno pytanie.
OdpowiedzUsuńWybaczysz mi? Ostatnio pod Twoimi rozdziałami nie pojawiły się moje komentarze, a to z jednego powodu. Wszystkie czytałam z telefonu, a tam średnio idzie mi pisanie komentarzy takiej długości, jakiej oczekuję. Wszystko postaram się nadrobić.
Wiem jak to jest z weną, raz jest, a raz nie ma. Będę czekała tyle, ile będzie trzeba.
Pozdrawiam,
Caro xx
Skarbie, nie przejmuj się ;) Oczywiście, ze Ci wybaczę ;*
UsuńI dziękuję Ci, miło wiedzieć, że czytelnicy przywiązują się do mojego bloga. To bardzo ważne dla każdego autora, wiedzieć, że potrafi zainteresować czytelnika i sprawić, że zostanie z nim na dłużej :D
Diana :*
MOŚKU<3
OdpowiedzUsuńWiem, że to nie na temat, ale Kocham se Ciebie ;*
hahah xD
Maja nie móc doczekać się następnego rozdziału :D
I czekać cierpliwie na te trzy niespodzianki ^^
SZOOO TAMBIEEEN TI AMOOO MOŚKU!!! <3
Usuńaj, Dianusia i jej projekty! msakjsijsd
OdpowiedzUsuńBędę cierpliwa i poczekam spokojnie, bo wiem, że warto ^^
Sama wiem, jak łatwo wena sobie odchodzi. Moja jakoś uciekła i nie zamierza wrócić.
No nic, życzę abyś na święta i na kolejne 387 lat dostała jej bardzo dużo!
Kocham Cie, no!
Diana, ty nawet taką notkę umiesz napisać pięknie ^^
OdpowiedzUsuńZ niecierpliwością czekam na nowy rozdział Twego cudownego bloga! :)
Piękny cytat :') Uwielbiam serie o Ani Shirley :D Ona bardzo kojarzy mi się z na ogół impulsywną i zdenerwowaną Camilą.
Przed momentem po raz kolejny przeczytałam kilka rozdziałów i jestem przekonana, że przenigdy mi się nie znudzą. Ich magia będzie trwać wiecznie.
Mocno ściskam,
Hania
TY JESTEŚ MOIM SKARBEM, WIESZ?
OdpowiedzUsuńTAK, BARDZO, BARDZO KOCHAM CIĘ <3
Hej :)
OdpowiedzUsuńOkey, zacznę od tego, że twojego bloga znalazłam... wczoraj, ale już go całegoo przeczytałam xD Nie pisałam nawet mojego OP, chciałam po prostu skończyć czytać :D
Okey.
Kurde, piszesz cudownie <3333 Jak mało osób.
No i twoje rozdziały są długie, czyli takie, jakie uwielbiam <3333
Wiesz, jak się tak patrzę na te komentarz innych dziewczyn np. Xeni czy Agi, to się zastanawiam, dlaczego ja nie umiem się tak rozpisywać xD Ale co człowiek poradzi?? xD
Dobra, postaram się jeszcze coś napisać xD
Uwielbiam to, jak opisujesz tutaj emocje i to wszystko :) Normalnie czytam to, i czuję się jak jakiś obserwator, no :D
Już kocham twojego bloga. Zaraz idę dodać go do obserwowanych <3333
Piszę tutaj ponieważ bałam się, że pod rozdziałem nei zauważysz :)
Całuję i czekam na kolejny :*********